... wyczerpują...
Niezaradna dawszy ciała, oświadcza, że jutro wpis pojawi się o porze nietypowo wczesnej, tymczasem idzie glebnąć się w piernaty...
Co to jeszcze chodziło Niezaradnej po nieprzytomnym łbie?...
Niewiele, niewiele... śpijcie, śpijcie...
PS. No dobra. Żołądkowa gorzka wcale żołądkowi nie służy. Skupieniu też nie. Ale czasem jest dobra chwila, by się napić. Nawet, jeżeli potem trzy razy zasypia się nad wpisem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz